Author: Ireneusz Połeć luty 13, 2010 0 Comments

Kanclerz Niemiec, Angela Merkel za publiczne pieniądze postanowiła kupić dane osób unikających podatków i trzymających ów kwoty na szwajcarskich kontach. Dane te zostały skradzione najprawdopodobniej przez pracownika z banku szwajcarskiego.

Warto zadać sobie pytanie czy takie zachowanie od strony Niemiec jest etyczne i zgodne z prawem? Jak się coś komuś ukradnie i chce się dalej tą rzecz sprzedać to jest się paserem. Według Wikipedii “paser to osoba biorąca udział w handlu kradzionymi rzeczami lub je rozprowadzająca”.

Czy w tym wypadku rząd niemiecki nie jest paserem. Przecież bierze udział w handlu skradzioną rzeczą (w tym wypadku skradzionymi danymi).

Zachowanie kanclerz Niemiec będzie prowokowało do kolejnych paserskich transakcji, bo w sumie można na nich bardzo dobrze zarobić. Czysty zysk zapewne nieopodatkowany 🙂 Może niedługo wrócimy do komuny, gdzie każdy będzie miał teczkę, a inni będą kapować na swoich sąsiadów…